|
:: MISH :: Uniwersytet Śląski :: Nieoficjalne forum :: Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:00, 06 Mar 2006 Temat postu: On An Island |
|
|
Roku Pańskiego 2006 dnia 6 marca obchodzona jest na całym świecie, pewna rocznica... nie ma ona związku z historią powszechną, nie mam na myśli konfliktu, negocjacji, zawieszenia broni, dzisiaj, obchodzi urodziny pewien Człowiek, Człowiek bez którego współczensa muzyka, bez któego rock'n'roll nie byłby takim jakim jest.. skąd ten patetym? ano stąd moi drodzy, że po latach właśnie dzisiaj przełamał milczenie, wydał płyte, w prezencie swoim fanom, na swoje urodziny. Rozpływam sie właśnie przy nieśpiesznych dźwiękach gitary, lirycznym głosie i kojących tekstach.
Chciałabym podziękować Davidowi Gilmourowi, że pojawił sie w odpowiednim czasie, za to że był częścią Pink Floyd ...
Ach Panie Wieloryb! Kocham Pana !
I mam też taką cichą nadzieje, że staruszek rozkręci się, zbierze do kupy Szanownych Kolegów i nagra coś pod różowym szyldem, zbyt długo chyba cieszyliśmy sie The Division Bell
"Let the Night surround you
We're halfway to the stars"
Dobranoc Mishe, Pora spać |
|
Powrót do góry |
|
|
emi Administrator
Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Socjo-Kulturo-III
|
Wysłany: Pon 23:12, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Gościówa widzę tak zafascynowana Davidowymi dźwiękami, że aż się zalogowac zapomniała chyba że to miłość skryta, anonimowa...ależ Szuszku miły, nie wypieraj się, tu nikt nie będzie sie z ciebie śmiał (hyhyhy).
Z mojej strony, choć płyty nie mam(cóż, nie każdemu dane stypendium), radzę zwrócić uwagę na urocze piano Leszka Możdżera w Pocketful of stones.
A dźwięki to zaiste kojące...
btw. cóż z ciebie za mish co to chodzi spać o 21;> czyżby za mało nauki? może wartoby dorzucić sobie jakiś przedmiocik, dwa?
Shine On!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szopa Zaawansowany
Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:32, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pink Floyd.. akurat tę zaległośc chyba musiałbym nadrobić bo znam tylko CIemna strone ksiezyca i od paru miesiecy mam zgrana Ummagumme a nie umiem sie za to zabrac.. choćby po to coby se opinie wyrobić...
dziś w teleekspresie widzialem materiał o tej płycie i jakoś sceptyczie nastawia mnie wykorzystanie dzwonkow szklanych czy temu podobnych udziwnień. te eksperymenty sa niebezpieczne - ciężko potem odtworzyć brzmienie na koncertach, a ja jako osobnik siedzący raczej w estetyce punkowej (choć nie tylko) dodatkowo nie lubie nawału dźwiękow..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
emi Administrator
Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Socjo-Kulturo-III
|
Wysłany: Śro 1:02, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli mogę coś zasugerować, nie radziłabym sięgać po Ummagummę na początku przygody z PF, bo możesz się najzwyczajniej w świecie zrazić (ale i zakochać, kto wie...) Polecam za to Wish You Were Here na przykład, jest let's say mniej ryzykowna;)
heh nawału dźwięku...wiesz, rzeczą za którą najbardziej cenię ten zespół jest tak umiejętne wykorzystywanie dźwięków i brzmień przeróżnych (a wierz mi, że sporo oni kombinowali w tej materii), a więc tą rzeczą jest niesamowita umiejętność osiągania harmonii dla mnie perfekcyjnej, tworzącej przepyszną całość. Nic nie wydaje się niepotrzebne, o nic nie jest za dużo, przypuszczam, że wiele rzeczy jest tak świetnie wkomponowana w utwór, że byś nawet nie przypuszczał co za machiny się za tym kryją
w każdym bądź razie zachęcam gorąco do podróży w magiczną krainę Pink Floyd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szuszu Zaawansowany
Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 23:06, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
aaach zapocztakować temat o PF, ale mi sie udało
emitko, nie wypomniaj mi stypendium, dzisiaj je wlasnie chyba starcilam przez nie powiem Kogo, bo i tak juz wiesz
płyta od której zaczeliśmy.. fortepian wcale mi sie nie rzuca w uszy, nic mi sie na tej plycie nie rzuca na nic, bo ona jest wlasnie taka nienachalna, cicha, trzeba sie dobrze skupić i na pewno nie słuchać do poduszki bo....chociaż krótka nie przesłucha sie jej całej
a tak, chodze sobie wczesniej spać, co mi tam, mishem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce, zwłaszcza ołowiane powieki
co do rozpoczęcia przygody z PF, spróboj Michale od The Wall, skoro sluchasz punka, mocniejszego rocka, potem moze The Animals bo chocć to malo floydowa płyta ( czy popełniłam herzje pisząc tak ?) wpada w ucho a potem to juz tylko podróż w zakamarki psychodeli z Sydem.. zajrzyj do pierwszej płyty, a co tam Ummagammy tez posluchaj i zachwyć sie Set the controles from the heart of the sun, czy One of these days i'm gonna cut you into little pieces, wymwony tytuł przyznajcie
oprócz muzyki, zważ na słowa Watersa ( choc moze nie w tych osatnich piosenkach narobił sie chłop choc... jesli zajrzysz do ostaniego albumu ( bagatela wydanego 12 lat temu <grr>) bedziesz mógł zaznajomić sie z inną nieco poetyką i spojrzeniem na świat, ukoronowaniem którego sa High Hopes
aach, rozmarzyłam sie
służe płytami jakby co
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|